Dolina Baryczy

Dolina Baryczy

Dolina Baryczy – największy w Polsce Park Krajobrazowy leżący na terenie dziesięciu gmin. Stanowi ostoję dla wielu ptaków. Jest też świetnym obszarem dla rowerowych wycieczek.

Już podczas naszych pierwszych wycieczek po Dolinie Baryczy mogliśmy przekonać się, że jest to atrakcyjny rejon turystyczny. Nam najbardziej podobał się szlak śladem wąskotorówki oraz szlaki rowerowe poprowadzone z dala od ruchu samochodowego, groblami i wyłączonymi z ruchu alejami w rezerwacie Stawy Milickie. Niestety są też odcinki, które prowadzą przez pola albo las gdzie w okresie suszy są piaszczyste a po deszczach błotniste przez co trudno przejezdne. Nawet R9 stawił wyzwanie dla mojej terenówki.

Należy pamiętać, że po terenach rezerwatu można poruszać się tylko wyznaczonymi szlakami. Dobrze jest mieć mapę przy sobie, gdyż poziom oznakowania nie zawsze jest zadowalający.

Dolina Baryczy kojarzy się głównie z rzeką Barycz i Stawami Milickimi. Podmokłe tereny przyciągają ptaki, pełnią rolę siedlisk, są też miejscem żerowania i odpoczynku ptaków będących tu przelotem. Dlatego warto wrzucić lornetkę do plecaka a może nawet teleobiektyw i zasadzić się w szuwarach albo skorzystać z jednej z kilku platform widokowych.

Dolina Baryczy to nie tylko dzika przyroda ale też ciekawa i unikatowa architektura np. stare domy i budynki gospodarcze o konstrukcji szkieletowej czy ceglanej. Niektóre z nich zbudowane są z rudy darniowej. Wśród zabytków budynki sakralne stanową liczną grupę, te najstarsze są o konstrukcji szachulcowej.  Zachowało się również kilkanaście pałaców i dworów oraz zamek i baszta w Żmigrodzie.

Podczas fotografowania starej chaty, gospodarz z sąsiedztwa zaproponował mi obejrzenie jej od środka. Starszy pan pokazał mi też w swoim domu stary piec i ładnie zdobioną starą szafę.

Wycieczkę zakończyłem kolacją w gospodzie 8 Ryb. Od ostatniego pobytu miejsce to przeobraziło się w kompleks edukacyjny z zapleczem hotelowym i kulinarnym. Dla mnie najważniejsza zmiana jest taka, że w końcu można zjeść tu dobrą rybę 🙂

Przejechane ok 65 km 

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top