Szumy na Tanwi
Naszym głównym celem wycieczki były tzw. szumy na Tanwi. Są to małe wodospady – skalne uskoki przez które przepływa rzeka i tworzy malownicze zakątki. W rezerwacie „Nad Tanwią” możemy ujrzeć aż 24 uskoki na odcinku 400 m.
Wycieczkę rozpoczęliśmy w Krasnobrodzie, skąd udaliśmy się drogą przez las do wsi Szur. Tam zajechaliśmy do galerii autorskiej Pana Marka Rzeźniaka, z którym porozmawialiśmy chwilę oglądając w między czasie obrazy. Wśród nich były też prace córki artysty, która łączy techniki malarstwa i fotografii. Mimo zachmurzonego nieba mogliśmy nacieszyć oko rozległymi widokami na okolice w drodze do Suśca.
Szumy można oglądać nie tylko we wspomnianym rezerwacie „Nad Tanwią” ale w wielu dolinach roztoczańskich rzek, np. na rzece Sopot w okolicy wsi Nowiny. My jednak tam nie dotarliśmy bo rzeka była mocno zarośnięta. Kolejnym miejscem do podziwiania wodospadów jest rezerwat Czartowe Pole gdzie najbardziej okazały wodospad przekracza 1 m wysokości. W rezerwacie nie gościliśmy zbyt długo, rozpadało się a po ustaniu ulewy udaliśmy się w stronę Majdanu Spopockiego.
W Majdanie Sopockim nad zalewem zrobiliśmy ostatni postój. Tego dnia pogoda nie zachęcała do kąpieli bo przez większość dnia towarzyszyły nam przelotne opady. Zresztą słońce zaszło, zrobiło się szarawo a czekała nas jeszcze droga przez nieznany las. W rezultacie w Husinach zrezygnowaliśmy ze szlaku leśnego i wróciliśmy drogą asfaltową.
Podsumowanie
Przejechaliśmy ok 62 km. Ślad wycieczki dostępny pod GoogleEarth szumy.kml.