Lednicki Park Krajobrazowy.

Lednicki Park Krajobrazowy

Przez Lednicki Park Krajobrazowy.

Nasza wycieczka przebiegała przez malownicze tereny 4 gmin. Kiszkowo, Kłecko, Łubowo i Pobiedziska. Pagórkowate, niewysokie moreny i rynnowe jeziora utworzone w trakcie ostatniego zlodowacenia – tak najogólniej można scharakteryzować krajobraz. Dlatego w celu jego ochrony został utworzony Lednicki Park Krajobrazowy. Park objął również ochroną ziemie związane z początkiem państwa polskiego. Centrum parku stanowi jezioro Lednickie wraz z wyspą Ostrów Lednicki. Znajdują się tu cenne zabytki przeszłości m. in. ruiny pałacu książęcego, baseny chrzcielne czy relikty dwóch mostów drewnianych. Na wyspę nie przeprawialiśmy się.

Lednicki Park Krajobrazowy skrywa też kilka zabytkowych drewnianych kościołów oraz grodziska. Dość urokliwe są tereny wokół doliny Małej Wełny. Za to okazałych drzewostanów możemy szukać w przydworskich starych parkach, gdzie wiele drzew osiągnęło rozmiary pomnikowe.

Wycieczkę rozpoczęliśmy w Pobiedziskach, gdzie pozostawiliśmy samochody. Pojechaliśmy przez Węglewo, gdzie obejrzeliśmy pierwszy drewniany kościół. Dalej przez Latalice, Rybitwy – tu stoi w polu wiatrak, z którego rozpościera się ładny widok na J. Lednickie.  W Skrzetuszewie wkroczyliśmy na szlak czerwonyczerwony pieszy , którym dojechaliśmy do „ryby” – czyli Bramy III Tysiąclecia na Polach Lednicki. Brama została wybudowana z inicjatywy poznańskiego dominikanina Jana Góry. Kolejny drewniany kościół obejrzeliśmy w Sławnie. Kaplice postawiono na grodzisku z 1785 roku. Przed wejściem na cmentarz miniemy pomnik poległych w II wojnie a w centrum wsi na kościele ciekawa tablica żeliwna z 1777 r. ufundowana proboszczowi przez parafian.

Większy postój zrobiliśmy sobie nad J. Gorzuchowskim od strony Kłecka. Postanowiliśmy jechać nad jeziorem. Niestety szlak był bardzo zarośnięty i we wsi Czechy rozstaliśmy się z nim.

Drogą asfaltową do Waliszewa a potem szutrową dojechaliśmy do Dziekanowic. Odwiedziliśmy tam utworzony Park Etnograficzny. Skansen obejmuje rekonstrukcję wsi wielkopolskiej wraz z kościołem, zespołem dworskim, oficynami, kapliczką i folwarkiem, grupą wiatraków i młynem wodnym.

Droga powrotna do Pobiedzisk prowadziła malowniczym terenem. Pojechaliśmy przez Imielenko, stację kolejową Lednogóra, wzdłuż torów do Kocanowa. Dalej przez tory i rz. Główną. Na mapkach narysowane są kajaki … tym zarośniętym rowem mają problem pływać żaby. Został jeszcze Bociniec i byliśmy już w na mecie 🙂

Dystans wycieczki ok 65 km.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top